Zatopiona
wyszukaj mnie w wierszach
czasami w nich jestem
o poranku z wierszem się budzę
za dnia którymś oddycham
a wieczorem same przychodzą
jak bezdomne do zamieszkania
w moich snach
wyciągnij mnie z wiersza
jak topielicę zachłyśniętą słowem
marą i fantazją
bo wtedy tylko mój cień
jest realny
autor
marcepani
Dodano: 2015-10-09 17:38:34
Ten wiersz przeczytano 1302 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
wszyscy błądzimy w tych wierszach, jak zombie:))
Ładna refleksja ale redukcja wiersza w wierszu
wskazana:)
topielicę zachłyśniętą słowem...wow, super wiersz:)
pozdrawiam ciepło
Zakochana w wierszach +)
świetny:)
zatopiona we własnych strofach
pieknie powiedziane pozdrawiam
Jest fajnie
:))
poezja to tylko kostium barwny
w który nasza rzeczywistość szara
dla relaksu się przebiera
jako w strój odświętny i galowy,
potem się go odwiesza (od wiersza)
i zakłada roboczy fartuch przydziałowy,
i już wiadomo, że to twoja skóra pierwsza..
Piękna forma w przekazie słów
wyciągnij mnie z wiersza
jak topielicę zachłyśniętą słowem
marą i fantazją...
klimatyczne pełne serca i oczekiwania wers -
zatrzymuje
pozdrawiam
Czarujesz słowem podoba mi się.
też o tym myślałam... ale dziś brakuje mi pomysłu na
zamienniki :(
Szkoda, że tak dużo wiersza w wierszu. Bez tego byłoby
znacznie ciekawiej. ;)