zatracenie
płomień kładzie blask
na biel pościeli
odkryta z tajemnic
jestem spokojna
nie ma we mnie
niepewności i strachu
za to dawno zapomniana
ciekawość
odurzona twoim zapachem
/tak pachną zachody słońca/
zatracam się by tę chwilę
zamienić w wieczność
autor
Mozilla
Dodano: 2011-01-04 14:03:33
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Cudowne zatracenie w milosci.Piekny wiersz!
Pozdrawiam Cie bardzo,bardzo serdecznie:)
...piękne skojarzenie...odurzona twoim
zapachem..pozdrawiam serdecznie...
Erotycznie i ślicznie, wieczność taka niechaj trwa.
cudownie lekko i pięknie...
Cudownie rozmarzony wiersz. Pozdrawiam! :)
"...odurzona twoim zapachem
/tak pachną zachody słońca/..." mmm...Slicznie...:)
Twoje słowa potrafią rozbudzić wyobraźnię. Ciekawie i
barwnie się wyraziłaś. Przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam:)
Lubię wszelkie promienie,
zwłaszcza te delikatne,
które niosą pragnienia
oraz uczuć są żarem. :)
Pięknie stworzony nastrój.
"tak pachną zachody słońca" romantycznie, nastrojowo,
subtelnie, bardzo mi się podoba :) +
lubię trójkąty zachodzące w wieczność i tę ciekawość
odurzeń, gdy leżymy w pościeli;ty, ja i płomień
.Popioły to ostateczność - w nich utoniemy bez
nagłych wynurzeń.. zalani w romantyczność.
masz ducha w sobie do miłości ....chcesz się oddać
wieczności ....piękny wiersz ....pozdrawiam
to już prawie erotyk :-) ładny klimat :-)
romantycznie..odpływam..pozdrawiam
"zatracam się by tę chwilę
zamienić w wieczność" jezeli tylko masz na to sposob:)
A moze nasze wiersze sa tym naszym zatraceniem?
Refleksyjny wiersz.