Zatracone, zapomniane...
Zapomniane, już nie wróci,
mimo, że serce tak bardzo się smuci.
Zakurzone, już nie zalśni,
mimo upływu pięknych dni.
Zatracone, już nie znajdzie nas,
choć tak bardzo bym chciała cofnąć czas.
Zakochane, już nie zapłacze,
mimo, że ból serce kołacze.
Zamkniętę, już się nie otworzy,
mimo, że sen już oczy morzy.
Zadeptane, już się nie podniesie,
choć dobra nowina w powietrzu się
niesie.
Zdradzone, już nigdy nie zaufa,
choć dusza biernie słucha.
Zawiedzione, już nie uwierzy,
mimo, że komuś pragnie się zwierzyć,
Zranione, już nigdy się nie uśmiechnie,
i każdego dnia, coraz bardziej blednie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.