Zauroczenie
Me serce trawi ogień
czy też lawa wrząca
Ono błyszczy jak kryształ
blaskiem iskier tysiąca
Czy to strzała Amora
zatruła jego spokój
czy też czyjeś oczy
wzbudziły ten niepokój
Oczy z głębią jak otchłań
w otchłani marzące
Czyjeś ręce jak stal
przy dotyku parzące
Te oczy te dłonie
budzą ciała drżenie
a usta namiętne -
tęskne zamyślenie
Czyż można się dziwić
że za zmysłów głosem
serce chce wyfrunąć
igrać ze swym losem
Komentarze (24)
Dzięki Elena:)
oj igramy zmysłami a później z losem, ale czy to
właśnie nie o to chodzi???
Po co mi nudny związek. W ludziach ma się Dziać, ma
iskrzyć i strzelać, emocje mają trwać, bo jak
przestaną, to już po związku :(
Chociaż niektórzy lubią się Nudzić :)
Masz rację Oksani,
przez jedną chwilę trudno określić...:)
Pozdrawiam
Witaj jote:-)
Zauroczenie może przejść w obsesyjne stadium
emocjonalne, choć może być zapowiedzią prawdziwej
miłości czego życzę serdecznie:-)
Pozdrawiam:-)
Witaj Sławomir:)
Miłego wieczoru życzę :)
Pozdrawiam:)
Isana, molica- dziękuję:)
Agarom, w milości(tej duchowej) więcej jest cierpienia
bo oddajemy część siebie nie dostając często nic w
zamian. /Zdarzy się jednak czasem taka chwila, że
gotowi jesteśmy oddać wszystko nie żądając wiele...
Pozdrawiam Cię ciepło:)
agarom za miloscia nie jest bo rani, ale jak niesie
radosc to moge na chwile sie zatrzymac i pogadac,
pozdrawiam
Witaj,
dziękuję za odwiedziny, czytanie i komentowanie.
Pięknie "Zauroczyłaś...".
Miłego dnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Zauroczenie to pierwszy stopień do miłości, ładne
wersy. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam wszystkich gorąco:)
Amorku, na wszelki wypadek sprawdzę...:)
Ojej, a ja myślę, gdzie moja strzała się podziała :)
Pozdrawiam.
oczy one potrafią zauroczyć - piękny wiersz :-)
pozdrawiam
ZGRABNY +
Nie ukrywam,że wiersz bardzo przypadł:)
Pozdrawiam:)