ZAWIERUCHA
Co będę pisał,
gdy nikt nie czyta.
Co dawał rady,
gdy nikt nie słucha.
Może najlepiej zrezygnować,
wszak życie, to jest zawierucha.
Z rad waszych dużo czerpałem,
i w wierszach widziałem siebie.
Lecz życie to jest zawierucha ,
a dobrze będzie chyba w niebie.
Do Boga wznoszę swoje modły,
choć on nie zawsze mnie wysłucha.
Dlatego kończę swe pisanie
bo to jest wielka zawierucha.
autor
naro1967
Dodano: 2007-05-11 09:56:35
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Hej:)
Skoro dotarłeś do czterech piórek to znaczy, że ktos
czyta :) i to nawet z przyjemnością, np. ja ! Jednak
decyzja należy do Ciebie.
Pozdrawiam :)
Jednak ktoś cię czyta.Rady jak to rady są dobre i złe
pozdrawiam.