Zawiłości serca
Wrzuca do kieszeni,
skrawek kartki białej,
na niej słowo-kocham,
wszystkim dobrze znane.
Podniesiona głowa ,
zaduma na twarzy,
myśli lawirują,
łzy płyną po twarzy.
Uciekła ta miłość,
zagubiona w dali,
trawi ogień duszę,
ale się nie spali.
Uśmiech zakrzywiony,
mina jak u klauna,
rdza serce pokryła,
jednak nie zeżarła.
Przyjdzie inna chwila,
dostojna i cicha,
będzie nowa miłość,
ta była za licha.
Zapali ogniki,
wszystkimi zmysłami,
zapełni tę lukę,
cichymi szeptami.
Świat znów zawiruje,
uchyli swe ramiona,
ukaże to piękno,
będziesz ty i ona.
Komentarze (15)
było i się skończyło... dobrze, że nadzieja się nie
kończy :-)
niestety w życiu są różne chwile
jak również i ...
pozdrawiam
Ciekawy obrazek o zawiłości uczuć, ciepło pozdrawiam.
Nic nie powiem .. pięknie napisany .. słów tak nie
wiele a przekaz tak kochany .. Dobranoc ..
Pełen optymizmu... Serdecznie pozdrawiam :)
Cóż byłoby warte nasze życie bez miłości.
Pozdrawiam:)
jesteśmy stworzeni do miłości, gdy jedna odejdzie po
pewnym czasie druga wypełni pustą w sercu przestrzeń
:)
pięknie o miłości ...zawsze jest odpowiednia pora na
miłość:-)
pozdrawiam:-)
Piękny wiersz Mario. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie. Pozdrawiam:-)
...warto poczytać...tak pięknie piszesz o miłości, tej
co była i tej co przyjdzie...pozdrawiam
serdecznie...za miłość mój głos
I jeszcze jedno: ,,ukaże,,- od ,,ukazania,, , nie od
kary!
Piękny rytmiczny wiersz☺
W trzecim wersie od końca usuń ,,swe,, gdyż zakłóca
rytm ciekawego wiersza.
Pozdrawiam.