Zawsze bądź

Nie trzymaj mnie w niepewnosci
bo im mniej wiem o nas
Tym bardziej o to walcze,
Zatapiam sie w obledzie
Mysle wtedy o Tobie
nie jak o milosci.....
lecz zdobyczy ktora musze miec
Ja Cie kocham naprawde
Lecz ta niepewnosc,
Robi ze mnie wariatke
Jestes moja choroba
Psychicznym i fizycznym pozadaniem
Teraz przy swiecach Ci to mowie
Kochaj mnie mocno na zawsze
Tak bym nigdy nie czula sie odtracona
Bo tak naprawde Ci ufam najmocniej
Lecz wystarczy dzien gdy sie nie odzywasz...
Mysli nieprzytomne juz we mnie kipia
Wiec badz zawsze przy mnie!
A ja obiecuje Ci to samo...

< K-T-I-C-S-N-N-N-S-M-M-M-P-P-Z-K-M-L > =* =*

autor

**Malajka**

Napisany: 2005-06-06 Dodano: 2005-06-06 18:54:00

Ten wiersz przeczytano 460 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Bez rymów Klimat Wesoły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie