Zażalenie do pana Boga.
Kiedyś myślałam że jesteś po to,
by spełniać życzenia.
Później kiedy już nie było życzeń,
zostały tylko ciche marzenia.
Wreszcie nic nie mówiąc przyjęłam co dał
los!
poniżenie,samotność, za ciosem cios.
Nigdy się nie skarżyłam,byłam-po prostu
żyłam!
tyle wokół mnie się działo, a w mym sercu
chłodem wiało.
Potem przyszła nadzieja,wierzyłam w te
zmiany!
miał pojawić się ktoś , maleńki
,ukochany.
Niestety i to mi zabrano,w zamian ból ,łzy
i cierpienie dano!
Cóż złego w życiu uczyniłam,że na taki los
zasłużyłam?
kogo mam zapytać jeśli nie ciebie?
Pana i Władcę tam wysoko w niebie?
Nawet wydawało mi sie niedawno,
że wreszcie odpowiedz mi dałeś.
Odpowiedzią był anioł,którego zesłałeś!
Zesłałeś go po to by mój los odmienić,
by koszmar z przeszłości w szczęśliwość
zamienić!
Czy rzeczywiście przeżyłam już to co
przeżyć miałam?
Teraz kiedy tak gorąco pokochałam?
Kocham jak nigdy nie kochałam i już nie
zdołam,
i sama jestem kochana przez twego
anioła.
Proszę cię spojrzyj na mnie i mój los
obecny odwołaj!
Dałeś mi anioła a teraz chcesz zabrać?
Gdybym wiedziała ze to szczęście tak
krótkie było,
zatrzymałabym je chociaż by i silą!
Powiesz! miałaś szansę mieć go przy
sobie!
Ja odpowiem ci szczerze-że bardzo sie
boję.
co mi w życiu dałeś?tylko łzy,ból,tych ran
nie zagoję!
Więc dlaczego się dziwisz?taki los mi
dałeś.
Chciałam tylko jego lecz i go zabrałeś!
Śmierć w oczy zagląda,życie me się
kończy.
Strach z mojej przeszłości walkę z sercem
toczy!
Wiem że nawet gdyby serce me wygrało,
na nic już sie nie zda, bo czasu mam
mało!
To niesprawiedliwe! nie zgadzam się
wcale!
Nie chcę tak! dlatego dziś wylewam swe
żale.
Może mnie usłyszysz,mam w sobie wiarę.
Ona daje mi siłę ,że dodasz lat parę,
bym mogła poczuć naprawdę, jak miłość
smakuje.
Wiem przecież ze Ciebie nic to nie
kosztuje!
Wiem też że swego losu dzisiaj już nie
zmienię!
Niniejszym składam na Twe ręce swoje
zażalenie.
dedykuję aniołowi.
Komentarze (1)
Dużo smutku nazwanego słowami, ale nie wolno trcicić
nadziei, choć czasami jest tak ciężko..