Zazdrosna...
Już mam dosyć Twej nieobecności!
Czy ty wiesz, że szaleję z zazdrości?
Pewnie nawet nie wiesz dlaczego?
Zamartwiam się... czy to coś złego?
Zazdrosna jestem, bo kto inny z tobą
przybywa,
Ja musze tęsknić – Wcale nie jestem
dziwna!
To ja, mogę tylko w snach liczyć na
odrobinę ciepła...
Zasypiam sama, sama czas spędzam...
Jestem sama w czterech ścianach
Już nie wychodzę – z tęsknoty
umieram...
Czy ty sumienia nie masz!
Mówiłeś, że kochasz -
Więc po co wyjeżdżać?
Widocznie ty nie umierasz,
Nie kochasz... tak jak ja...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.