zbrakło głebszego oddechu
nie chciała słuchać
zapomnianych wspomnień,
wiatru co szukał
sensu w jej ustach.
odwagi zbrakło
głębszego oddechu,
teraz cisza drąży
wyrzutami sumienia.
pozornie prosto
myśli w klatce zamknąć,
choćby snem
choćby ostatnim tchnieniem
nie chciała płakać
szeptem nawet,
najcichszą łzą
wybaczać światu
wszytkich grzechów raz jeszcze
autor
neta
Dodano: 2013-12-05 22:01:29
Ten wiersz przeczytano 748 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Jak smutno!
Ale ładnie.
Pozdrawiam:)
Często nam brakuje odwagi gdy serce to potrzebuje,
fajnie napisany wiersz, a grzechy to bajka.