Zderzenie z pandemią
Związane dłonie, strach serce ściska,
ogromne macki złowieszczo rozkłada,
morowe powietrze niepokój niesie,
to nie jest piknik, ani zabawa.
Upiorne wieści eter przywlecze,
niepokój wszędzie rozłożył plotki,
w panice zadrżał, powiało grozą,
strach zajrzał także za wiejskie
opłotki.
Życie niewielkie ma dla niej znaczenie,
jak fala z prądem przeleci światy,
tu nic nie znaczy wysoki status,
bo nie ominie bogatej chaty.
Jakby na wojnę świat zbroi się cały,
pokornie poddaje się poleceniom,
oporny popadnie w kłopoty,
spokojnie, przeczekać trzeba pandemię.
Komentarze (38)
Sytuację należy oceniać realnie i działać rozsądnie.
Panika temu nie sprzyja.
Pozdrawiam serdecznie z życzeniami zdrowia:)
Trzeba tak myśleć, dbając o czystość rąk, twarzy
całego ciała.Bądźmy rozsądni i przestrzegajmy reguł a
będzie nam łatwiej przetrwać.Pozdrawiam miłej nocy.
Tymczasem wiosna uśmiecha się słonecznie.
Może jak skupimy się na tym co dobre, szybciej to
wariactwo się skończy i będzie miało mniejsze
konsekwencje.
Trzeba to przetrwać... pozdrawiam ciepło
Nie mamy innego wyjścia niestety.
Pozdrawiam :)
Nierówna walka z wrogiem, który budzi niepokój i
lęk...smutno zapowiada się wisona :(
Wiersz na czasie. Serdecznie pozdrawiam:)
Trzeba, tylko trudno o spokój...
- ano trzeba...
Witaj.
Sytuacja nie jest ciekawa, ale musimy zachować spokoj
i rozwagę.
Dobry przekaz wiersza,
Pozdrawiam serdecznie.;)
Przykro, ale musimy czekać co los nam przyniesie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia.
A co nam innego pozostało... Przeczekać...
Pozdrawiam serdecznie :)
Jak by nie było i się nie skończyło - na pewno nie
szybko, pandemia przyniesie chcąc nie chcąc,
przynajmniej na krótko pewne pozytywne efekty. Ludzie
będą więcej dbali o zdrowie, poprawi się obecny, zły
stan służby zdrowia, zmniejszą się podziały
społeczne...
Fajny wiersz - na czasie.
Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego dnia :)
Poniektórzy nabiją sobie przy tym zderzeniu guza. ;)
Ostrożności nigdy za wiele. Ja już rozdeptałem
kilkanaście wirusów na podłodze. Martwe nikogo więcej
nie zaatakują.
Z przyjemnością przeczytałem.
Ślę moc zdrowych serdeczności. :)
To prawda zachowajmy spokój i rozwagę i nie popadajmy
w panikę ....
pozdrawiam :-)
najważniejsze to zachować spokój
a z drugiej strony musimy dostosować się do poleceń,bo
przecież obok nas żyją
ludzie i musimy mieć na uwadze dobro
jak nie swoje to innych,
pozdrawiam serdecznie:)