Zdradzone Uczucie
Poznałaś śmiech poznałaś łzy
Codzienność pustelnika
Usłaną płatkami róż,
Lustrzane odbicie istnienia.
Oślepiony poświatą uczuć,
Spoglądam na idealne ciało,
Kobieta życia – odpierałem
Bezmyślnie zapatrzony.
Łzy błądzą po policzkach
Szukając drogi przeznaczenia
Bliskości duszy przepięknej
Czystszej niżeli księżyca blask.
Jeden dzień jedna noc
Zdradzone uczucie ...
Klęska wiecznej wędrówki
Okrytej hańbą i wstydem.
Cierń drąży skałę
Bez pardonu skrzywdzoną,
Pękło lustro pustelnika.
Poznałaś śmiech poznałaś łzy
Komentarze (1)
Zyce w ostatnich wersach opisane.