Zdumienie
Wiersz dedykowany Bi-Bi-Bon-Ton
Jeszcze wczoraj rododendron cały w
złocie,
klon w karminy przyodziany
i spirea
w cieple słońca się kąpały tak, jak co
dzień,
a dziś rano - patrzę, oczom nie
dowierzam.
Listki, całe obsypane białym puchem,
drżą na wietrze, zaskoczone przyjściem
zimy.
Piękny widok, jednak szczerze przyznać
muszę
- żal ogromny serce ścisnął w jednej
chwili.
No, bo jakże tak? Uciekła po angielsku
jak Kopciuszek, zostawiła liść na
schodach
cudna jesień, a tymczasem na jej miejscu
najzimniejsza rozgościła się królowa.
https://www.youtube.com/watch?v=bUOGWNZfo9M
Komentarze (85)
Blondynka8 :))) jeszcze nie w Polsce;) Ja tę piękność
zobaczyłam na zdjęciach, jak w pewne miejsce zawitała,
a co zobaczyłam, to Wam tu zaraz opisałam:)))
Jejku, a gdzie taka zima? Bo u mnie "nima" :))))))
Pięknie o ucieczce jesieni, pozdrawiam
Pięknie napisałaś Aniu o zaskoczeniu jakie sprawiła
zima. :):)
a może mieszka w Anglii,
stąd wyjście angielskie? :)
poZdrówka:)
Bardzo ładny wiersz, pozdrawiam:)
Pięknie to namalowałaś słowami.
Bardzo ładnie, jak Królowa i taka Ona jest ta pora.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piekny obrazowy wiersz pozdrawiam
Piękny obrazek wymalowałaś Aniu Pozdrawiam
serdecznie:)
piękny wiersz Aniu i piękna ballada o zimie...ja tam
jeszcze jej nie widzę:) miłego dnia