...że to nie tak
Nie zamieniaj moich snów
w koszmary
nie czuję swej winy,
więc nie pragnę kary
że myślę?
zrozum wreszcie
to moja tęsknota
wszak serce
szuka drugiego by kochać
nie bądź zły, że czekam
i dni wypełniam pragnieniem
to nie moja wina
to duszy westchnienie
wiec nasyć sobą
tę bolesną ciszę
niech wreszcie głos Twój
bądź kroki
w pobliżu usłyszę
chcę ciepła,
oddechu, bliskości
cokolwiek to znaczy
i nie mów już,
że to nie tak,
że przecież żyć można…
inaczej.
Komentarze (3)
Wypełnij bolesną ciszę, jak ja to dobrze znam.
Opisujesz to co czuję i wiem co Ty odczuwasz. Piekny
wiersz
Masz rację, żyć można inaczej... jeśli jest cel i
ktoś nam bardzo bliski... Wiersz ładny i
czytelny...
Serce tak bardzo chce kochać drugie serce- jakie to
piekne słowa, ile wnich ciepła i serdecznośći. Zgrabny
ładny wiersz, ciekawe przemyslenia w treści