Zegar zatrzymany na szóstej
If he know...
Na białej, jak śnieg ścianie
wisi stary, dębowy Zegar z kukułką.
Żyje, chociaż umarł juz dawno.
Tylko raz, może dwa
wybija pełne godziny.
Punktualnie o 18 rozlega się przyjemny dla
ucha dźwięk.
Sześć uderzeń, jakby serca.
Raz rano i raz wieczorem.
Ja patrzę na ten stary Zegar
i widze te nieruchome wskazówki,
które zatrzymały się na godzinie 6...
Nie poruszają się, ani drgną.
Jednak dwa razy dziennie
wybijają pełną godzinę.
Jakby ciągle żył, nie umierał.
Wciąż odmierzał płynący czas.
Kocham ten stary Zegar
mimo, że wybija tylko dwie godziny.
Jednak nie mogę się go pozbyc,
byłoby mi go wtedy brak.
Gdyby zniknął z tej ściany,
jeśli przestałby wybijać godzinę 6...
Wtedy zmieniłoby się moje życie.
Wszystko zniknęłoby jak mrzonka.
Kocham Cie mój Zegarze.
Zawsze, gdy wybijasz swoje dwie godziny.
Nawet jeżeli na codzień nie słyszę...
Nie słyszę Twego tykania.
Wtedy także ufam Twej punktualności
Wciąż widzę mijający czas
w nieruchomych wskazówkach.
Dlatego kocham Cię,
stary Zegarze,
ponieważ Ty i ja jesteśmy
tą samą rzeczą...
...If I know...

Black Dead Angel

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.