Żegnaj
Nie wiem dlaczego skazujesz mnie na męki
podajesz swoją dloń choć zararaz
opuszczasz
nie wiem po co ci moje cierpienie
ty przecież kochasz
ty nienawidzisz
kiedyś byłeś inny
czuły
między nami stoi mur
wzniesiony z powietrza
chociaż go nie widać
żegnaj kochane ... ŻEGNAJ
autor
paula1993-misia
Dodano: 2006-04-06 11:41:31
Ten wiersz przeczytano 606 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.