Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zen nocy letniej


już nadchodzą wieczory -
płoną fioletem wrzosy
wprost w zachodzące słońce
w olśniewającym kiczu
a gwiazdy zaczynają
iskrzyć przez noc zmuszane
do pracy gdyż na Księżyc
nie można wcale liczyć -

„łysol” znów jest na nowiu,
staruch lubi się byczyć.
nieustannie szeleszczą
źdźbła zbóż i grają świerszcze
jest swojsko, romantycznie
tylko ktoś basem ryczy
cały w oparach wódy;
„jeszcze po kropelce.., jeszcze.. „

i już wiem, co to za kraj –
nie ojczyzna Szekspira,
tylko polska wieś sielska,
łagodna i spokojna;
za dnia ludzi nie widać
bo trwa pełna konspira,
za to nocą woń hary
unosi się upojna.

rodacy mocno mowni,
składają rot przysięgi;
„stary jak ja cię kocham ,
wypijemy na zgodę”?!
i zostają wpisani
w rekord Guinnessa Księgi ;
choć w promilach – potomnym
przytomnie - leją wodę!

07.08.2009

autor

Vick Thor

Dodano: 2014-08-07 09:37:27
Ten wiersz przeczytano 1758 razy
Oddanych głosów: 90
Rodzaj Sylabiczny Klimat Ironiczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

Kornatka Kornatka

Więcej piją w ojczyżnie Szekspira wbrew pozorom.
A ten olśniewający kicz, całkiem olśniewający.
Pozdrawiam:)

Vick Thor Vick Thor

drogi Barnabo: wczorajszy utwór
pt"na halny" miał dokładnie 257 wejść czytelniczych,
odliczając twoje i moje wejścia , to i tak daje przy
dwunastu głosach i komentarzach
imponujacą liczbę 5% czytelników, którzy zechcieli
podzielić się ze mną opinią na temat tego utworu, w
takim razie mam chyba prawo sadzić, że pozostałe 95%
uznało go za tak kiepski, iż nie warto zamieszczać
słowa komentarza. Dlaczego więc mam zaśmiecać konto
Beja? Dlatego usuwam - co nie znaczy, że go niszczę,
W moim archwum przechowuję wszystkie wytwory
literackie, jakie popełniłem - zarówno te grafomańskie
jak i te nieco mniej grafomańskie. Ponieważ w info o
autorze podałem E-maill jak i adres skypa, każdy może
się do mnie zwrócić z prośba o udostępnienie
artefaktów mojego rekodzieła, w tym utworów
qazi-literackich, gdyż nie mam oporów moralnych przed
ekshibilicjonizmem / jak napisał śp Stanisław Lem -
każdemu wolno obnażyć swoją głupotę i ignorancją w
globalnej sieci informatycznej/ Ponad to radzę byś
zwracał w przypadku moich publikacji na zapodany
klimat - bardzo często ironiczny.VT

Umiłowana Umiłowana

podoba mi się zestawianie kiczowatego piękna przyrody
(niezamierzonego przecież przez naturę, ona po prostu
taka jest) z wiejską rzeczywistością. ale rodacy nie
tylko na wsi się tak zachowują...
pozdrawiam:)

MamaCóra MamaCóra

Super ironia i też jakby znajome działkowe klimaty
:)))))) Pozdrawiam

Barnaba Barnaba

Wczorajszy zniknął. Rozumiem Twoją motywację więc na
przekór zdrowym zasadom założę (chyba) kilka trefnych
kont. Będziesz miał te swoje plusy. Podoba mi się "Zen
nocy letniej" bo trąci swojskością. Te klimaty są mi
znane i coraz częściej za nimi tęsknię. Z tą łagodną
sielskością i spokojnością trochę przesadziłeś :)

nureczka nureczka

Trafnie to " wykontemplowałeś " - o ironio - słychac
tą " czystośc umysłu " przy promilach :)
Pozdrawiam !

Damahiel Damahiel

zabawne. pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »