Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żenioch

Była by sześćdziesiąta rocznica /diamentowa/ naszego ślubu.



Swoją rozpacz tłumię zawsze w ciszy.
Pytam krzyża co jeszcze przeznaczy.
Płakałam cicho by nikt nie słyszał,
raz tylko krzyczałam w rozpaczy.

Hrabiowski prawnuk mój dom odwiedza,
rodzina gościem oczy zachwyca.
Piękne maniery, gesty i wiedza,
inteligencja fakty podsyca.

Byłam do gustu możnemu panu,
moją skromnością, sierocą dolą.
Czym go ujęłam? Do dzisiaj nie wiem,
nie mogłam pojąć jaką gra rolę.

Piękny przystojniak obieca śluby,
w co święcie wierzy moja rodzina.
-Jadę po kasę - powiedział luby.
Oj będzie, będzie wielka gościna.

Suknię pożyczam, jak płatek róży,
pożyczam także ślubne obrączki.
To wszystko rychłe wesele wróży,
hrabia i kopciuch podadzą rączki.

Sobotni wieczór, do ślubu pora,
goście, rodzina z nadzieją czeka.
Każdy nerwowy tego wieczora,
piękny młodzian od ślubu ucieka.

Wchodzą rodzice, niosą garnitur,
na prędce od zięcia pożyczony.
Matka w progu robi awanturę
-to jeszcze gówniarz, gdzie mu do żony!

Nici ze ślubu. Nie ma żeniocha.
Rozpacz ogarnia, wstyd mnie żenuje.
Mamy synek sieroty nie kochał.
Jego rodzice źle mnie traktują.

Sześciesiąt lat już dziś upłynęło,
łza tryska z oczu, a w gardle dusi,
czemu mnie skrzywdził. Dawno minęło.
Hrabiowskie dziecko, synek mamusi.

Nie pytam Boże o karę Twoją,
chciałam mieć matkę, bo moja zmarła.
Miał być mym mężem, miłością moją.
Ślubną sukienkę na sobie darłam.





Za jaką karę to mnie spotkało?

Dodano: 2015-01-09 14:02:17
Ten wiersz przeczytano 2792 razy
Oddanych głosów: 45
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość Okazje Ślub i Wesele
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Wszystkim miłym czytelnikom moich wierszy serdecznie
dziękuje i pozdrawiam.

_wena_ _wena_

Z maminsynkiem żadna kobieta nie ma szans. Chciałoby
się /Broniu wybacz mi/ powiedzieć widziały gały co
brały, ale tak nie myślę tylko dodam, że to los
postawił Ciebie na drodze hrabiego i boleśnie
doświadczył. Smutne to ale prawdziwe. Pozdrawiam Cię
serdecznie.

ARABELLA ARABELLA

wystawił cię? życie potrafi być wstrętne, ciekawe jak
sobie radzi ten synek mamusi, pozdrawiam Broniu

ewita1 ewita1

Życie jest przykre, Broniu. Pozdrawiam.

Hermes33 Hermes33

Po co drzeć sukienkę gdy ładnie utkana niech się żenią
młodzi uśmiechem od rana:)

Pozdrawiam Ciepło:)

Sotek Sotek

Wiersz potrafi poruszyć czytelnika. Pozdrawiam:)

BaMal BaMal

bardzo dramatyczny w wymowie wiersz pozdrawiam i tulę
Bronisławo:))

Yvet Yvet

Smutno i boleśnie, pozdrawiam:)

judyta1 judyta1

Dużo żalu, który nie mija...Pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »