Zerwałam kartkę z kalendarza
posypały się brązowe bzy
trzeszczące liście tulipanów
zwinięte jak ślimaczki- pierwiosnki
zeschnięte płatki jabłoni
kolejny maj
a potem
witają mnie
dumnie wypięte rabarbary
fioletowe szczypiory
czerwonawe pąki róż
czekają
jeszcze dwie, trzy kartki
wytrysną kolorem
w moim ogrodzie
piwonie zakwitają wraz z dziewanną
asparagusy ułożone
w bukiety, słabną...
nagle zmókł kalendarz
zlepione dni
kapią drukarską farbą...
Komentarze (1)
Zwiewny, leciuchny ogrodowy pelny wiosny.
Dla mnie cacuszko.