Zerwanie jabłka

niebanalne podejście do tematu grzechu pierworodnego.
pozdrawiam.

hmmm... nie wiem czy potrafię polubić, trudno
rozszyfrować intencje; świetny wiersz :-)

Jak wielu obrońców z urzędu musi pełnić taką rolę, jak
wielu obrońców za wielką kasę czyni to z
przekonaniem...

o tym myślałam, też:)

o, tak - trzeba się nalepić - czasami nawet zwykłe
pierogi :)

człowieku-kobieto:) mimo życiowych trudności i
ludzkiej nieświętości trzeba jakoś te garnki lepić...
;)

Aż miło poczytać i nauki przysposobić.
Pozdrawiam paaa

Wszystkim gościom serdeczne dziękuję za komentarze.
Miło wiedzieć, że interesuje Was wiersz, a co za tym
idzie także - jakie budzi refleksje :)

Ja też nie lubię adwokatów diabła:-)
Fajny tekst
Pozdrawiam:-)

...to rozważania wykraczające daleko bardziej poza
ramy tego skromnego wiersza - niemniej poruszasz
ciekawy temat - przecież nikogo nie nakłaniam, by
kochał adwokatów diabła - to oczywisty skrót myślowy
:) i każdy widzi w nim coś swojego.

nie znam się na sensach kanonicznych. Jeśli pracujesz
np. nad programem pomocy biednym głodującym dzieciom w
afrykańskim kraju, adwokat diabła może ci wyliczyć ile
dekad dłuzej będzie trwało usunięcie dyktatora, który
dzięki Twojej szczerej pomocy utrzymuje sie u władzy,
wprowadza pokój, udostępnia złoza wydobycia ropy
sprzedawanej europejskim koncernom, i jak biedne
dzieci nic z tego nie mają.

Nie lubię adwokatów diabła :( ale wiersz podoba mi się
bardzo, pozdrawiam :)

piękny wiersz z diabłem to jest różnie każdy miał z
nim styczność co do obrony w życiu sami musimy to
robić swoją postawą i przykładem ... refleksja na dziś
jutro pozdrawiam

Mądre słowa, pozdrawiam :))

adwokat diabla w sensie kanonicznym - ma swoje
zadanie... ale czy to znaczy - że nie należy go
przynajmniej lubić ? ... w kategorii przykazania
miłości...