Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ZESŁANIE

Przebudzony
ziewa,oczy otwiera
skazany na łaskę
i niełaskę

Ziewać przestaje
gdy doń dociera
mama i tata
strażnicy ciała

Duszy rodzice
gdzieś w mgle
niewidoczni
są czy nie ma

ISTOTA ISTNIENIA

Spogląda jawnie
rozumie zesłanie
szarpie się,mota
jaka ja istota

Po zgliszczach dociera
patrzy
jawnie oczy przeciera
działa i marzy

Biegnie co tchu
omija straż
spogląda znów
nie będzie diabeł

PLUŁ MU W TWARZ.

Dodano: 2011-02-03 20:50:02
Ten wiersz przeczytano 782 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

DoroteK DoroteK

hmmm... wiersz z wieloma podtekstami, każdy może sobie
coś przypasować, widać, że autor poszukuje najlepszego
dla siebie środka przekazu, ciekawy urywany rytm

siaba siaba

Panie Januszu,to nie Rota,to calkiem inny wiersz i do
tego dobry.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »