Zeszyt
Masz Ty zeszyt Panie
Kartki podpisane
Notujesz wciąż zdanie
Czyny niekłamane
Błękitnym piórem lekko
Stawiasz uśmiechy
Lub dopisujesz piekło
Miara zdań taka sama
Teoretycznie jest
W praktyce poskładana
Niczym jeden gest
Dopisujesz Panie przecinki
I kropki
Potem bierzesz spinki
Spinasz stronki
I koniec opowiadania już
Nie ma nic
Po bohaterze powieści kurz
Trzeba dalej żyć...
autor
madziullajn
Dodano: 2007-02-10 09:29:23
Ten wiersz przeczytano 709 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.