ZGASIŁEŚ MNIE
Zgasiłeś mnie ...
choć knot miłości wciąż się nie wypalił.
Zdmuchnąłeś płomień
a świat mój w duchu się zawalił.
Zgasiłeś mnie ...
blask cały miał Ci oświetlić drogę,
zdmuchnąłeś płomień,
teraz już kochać Cię nie mogę.
Zgasiłeś mnie!
autor
ChybaMarzycielka
Dodano: 2023-01-08 15:21:09
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Uwierz w siebie i swoją siłę przebicia. Żyj pełna
nadziei, że miłość na Ciebie czeka, miłość o której
marzysz. Pozdrawiam serdecznie.
Takie toksyczne osoby trzeba omijać wielkim łukiem..
Pozdrawiam :)
Fikcja nie fikcja, ale udało Ci się stworzyć taki
klimat.! :)
Kochani, to literacka fikcja, choć powstała nie bez
powodu. Miło, że tak reagujecie, ale wiersze to nie
zawsze tylko nasze życie. Pozdrawiam Was.
Bardzo przejmujące wersy.
Piękny i wzruszający, takie wierze poswatają pisane
sercem. Pozdrawiam i proszę o jeszcze.
pięknie choć przejmująco.
Może był to niewłściwy "powiew" losu?
Im wcześniej niewodpowiedni ludzie znikają z naszego
życia, tym lepiej. Tworzy się wtedy miejsce dla kogoś
lepszego, kogoś kto na Ciebie naprawdę zasługuje.
Pozdrawiam Cię Marzycielko serdecznie:)
Trzeba głowę podnieść do góry. Uwierzyć w siebie, z
nadzieją iść do przodu. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem. Pomyślności:)