Zgryz
sprzedaje się w świeżych bułkach
rozpamiętywanie lewe trawi
za bramką nierozgarnięte
po znajomości po kolei
w ogień języka żywe wiatropędy
zachrypnięte zatkało
a pamięć nożycami ciach
wymowa błogiego stanu
i zgryz wyleczony
w ludzkim prawie
2010-01-28 HALUSIA
Komentarze (7)
świetny, prawdziwy wiersz.
Wiersz bardzo dobry i mądry.
Trudno uwierzyć ,ale są ludzie mający takie nożyce.
Dobitnie, mocno, ciekawie i intrygująco. Po prostu
wspaniały wiersz.
mocne przesłanie...
po znajomości wiele rzeczy można załatwić...a potem
zapomnieć o tym co było nie fair....czy dobrze
zrozumiałam przesłanie tego wiersza?
A co to za ludzkie prawa?, o takich to nie slyszalem?