W ZIELENI PÓL
www.youtube.com/watch?v=NUigwh9PKfM
Już zielonym płaszczem pola się okryły,
na łąkach kobierzec pachnący kwiatami.
Drzewa biały szpaler w sadzie utworzyły,
sam nie wiem co zrobić ze swymi oczami.
Śpiew ptaków o świcie zbyt wcześnie mnie
budzi,
rosa sen przemyje, wiatr mi twarz
ostudzi.
Wierzby nad strumieniem rozpuściły
włosy,
zboża szybko rosną, wkrótce będą kłosy.
To wszystko upaja, dodaje radości,
a do pełni szczęścia potrzeba miłości.
Serc dla siebie bliskich, co to samo
czują,
rąk dwoje co zawsze szybko się znajdują.
Świat ten nie jest zły - to od nas
zależy,
aby lepiej było, trzeba w to uwierzyć.
Jan Siuda
Komentarze (8)
Wiersz z ładnym przesłaniem, dobrze napisany. Właśnie
- trzeba uwierzyć. Pozdrawiam :)
Rzepak się rozłożył, jak morze szerokie, każdy
zachwycony spogląda gołym okiem. Jaśmin w pąkach,
zaraz nam kwitnie. Dookoła jest pięknie, ale to nie
wszystko. To zależy od nas, jaki ten świat będzie?
Niech każdy uwierzy - będzie lepiej. Pozdrawiam
Janku w Twoim wierszu jest ciepło radość - i
najważniejsze ze jest nadzieja
Bardzo ładny wiersz, bije z niego radość życia. Miłego
dnia.
pięknie
Ładnie napisane, a w nas zawsze jest ta nadzieja że
będzie dobrze:)))pozdrawiam
Wiosna z zielenią pól i całym swoim kwieciem niesie
nadzieję, a wtedy zaczynamy wierzyć, że wszystko
będzie już tylko dobrze i najważniejsze : miłość
nadejdzie.
Pozdrawiam
Podoba mi się. Bardzo dobra puenta. Pozdrawiam