Ziemia obiecana
Tumaczenie piosenki Elvisa Presley'a autor tekstu - Chuck Berry
Hej, słuchajcie
Ruszyłem z domu w Norfolk, Virginia, z
myślą o celu Kalifornia
Wsiadłem w linię Geyhound mknąc w stronę
Releight i przez stan Karolina
Był kłopot z silnikiem, potem szarpanie w
pół drogi poprzez Alabama
Ogar się rozsypał, utknęliśmy na mieliźnie
po środku Birmingham
Zaraz kupiłem bezpośredni bilet na kolej
tnącą równo przez Missisipi
Byłem jak na plakacie filmu Midnight Flyer
dymiąc na Nowy Orlean
Pomóżcie dostać się do Luizjany, po prostu
weźcie mnie do Huston
Są tam przecież ludzie którzy trochę mogą
pomóc
Nie dadzą przepaść biedakowi, łapiecie o co
chodzi
Jak nowonarodzony, dostałem jedwabny
garnitur, włożyli mi bagaż do ręki
I obudziłem się wysoko ponad Albuquerque w
dżecie po obiecany ląd
Rozprawiam się ze stekiem T-bone à la
carte, w locie nad Golden State
Kiedy pilot mówi wszystkim że w 13 minut,
jesteśmy przy bramie na terminal
Śmigaj nisko rydwanie, ląduj gładko, po
taxi w strefie przylotów
Wyłącz silniki, ostudź skrzydła, niech
dotrę tam gdzie jest telefon
Los Angeles, łącz mnie z Norfolk, Virginia,
Tidewater 4-1009
Powiedz tam wszystkim, to dzwoni ziemia
obiecana, wasz biedak jest na linii
Rozprawiam się ze stekiem T-bone à la
carte, w locie nad Golden State
Kiedy pilot mówi wszystkim że w 13 minut,
wyląduje z nami przy bramie na terminal
Śmigaj nisko rydwanie, ląduj gładko, taxi w
strefie przylotów
Wyłącz silniki, ostudź skrzydła, niech
dotrę tam gdzie jest telefon
Los Angeles, łącz mnie z Norfolk, Virginia,
Tidewater 4-1009
Powiedz tam wszystkim, to dzwoni ziemia
obiecana, wasz biedak jest na linii
PROMISSED LAND
Aw, get on it
I left my home in Norfolk, Virginia,
California on my mind
I straddled that Greyhound and rode him
into Raleigh and on across Caroline
We had motor trouble that turned into a
struggle halfway across Alabam'
Well, that 'hound broke down and left us
all stranded in downtown Birmingham
Right away, I bought me a thorough train
ticket right across Mississippi clean
I was on that midnight flyer out of
Birmingham, Smokin' into New Orleans
Somebody help me get out of Louisiana, just
help me get to Houston town
There are people there who care a little
about me
And they won't let the poor boy down, take
it
Sure as you're born, they bought me a silk
suit, put luggage in my hand
And I woke up high over Albuquerque on a
jet to the promised land
A-workin' on a T-bone steak à la carte,
flyin' over to the Golden State
When the pilot told us in 13 minutes, he
would set us at the terminal gate
Swin' low, chariot, come down easy, Taxi to
the terminal zone
Cut your engines and cool your wings and
let me make it to the telephone
Los Angeles, get me Norfolk, Virginia,
Tidewater 4-1009
Tell the folks back home this is the
promised land callin'
And the poor boy is on the line
A-workin' on a T-bone steak à la carte,
flyin' over to the Golden State
When the pilot told us in 13 minutes, he
would set us at the terminal gate
Swin' low, chariot, come down easy, Taxi to
the terminal zone
Cut your engines and cool your wings and
let me make it to the telephone
Los Angeles, give me Norfolk, Virginia,
Tidewater 4-1009
Tell the folks back home this is the
promised land callin'
And the poor boy is on the line
Komentarze (10)
Poozwolę sobie za krzemanką.
Pozdrawiam serdecznie.
Tłumaczenie mi się podoba przynajmniej dla mnie bardzo
potrzebne
Korekta - Pszoniaka, nie Pszoniak,
chyba tak się to nazwisko odmienia...
Kiedyś często słuchałam Presleya,
tym bardziej, że dostałam lata temu kasetę z jego
nagraniem od osoby, bliskiej mojemu sercu.
Co do amerykańskiego entuzjazmu do miejsc, to
Amerykanie są dumni ze swojej przynależności i
manifestują to choćby wywieszaniem flagi narodowej,
mnie się to akurat podoba, a w amercian dream niejedna
osoba uwierzyła, niektórym nawet się on ziścił.
Mnie ziemia obiecana bardziej kojarzy się z Wł.
Reymontem no i oczywiście ze świetnym filmem Wajdy, do
którego zawsze chętnie wracam, z genialnymi rolami
Olbrychskiego, Pszoniak, Seweryna, ale nie tylko.
Pozdrawiam, dobrej nocy życząc:)
A moja córka (z Radomia) znalazła swoją ziemię
obiecaną w Łodzi. Przypadek? Zbieg okoliczności? Na
pewno nie słuchała Presley'a.
Dobrej nocy :):)
Dziękuję, migracja do odległych miejsc to coś
naturalnego. Z tłumaczeń zawsze można się czegoś
nauczyć. Podoba mi się amerykański entuzjazm i
poczucie przynależności do przemierzanych miejsc.
Zależy co sobie obiecywać po w/w ziemi. Dawniej w
ziemi było złoto do odkrycia. Od ziemi zaczyna się
fundament budynku, a może ziemia rodzi plony? Bywają
też ziemie niespełnionych obietnic.
Dobre tłumaczenie. A gdzie jest nasza ziemia obiecana?
W ojczyźnie?
Pozdrawiam.
Wciągające wspomnienia skłaniające czytelnika do
refleksji nad istotą owych historycznych wydarzeń
dotyczących tej znanej chyba wszystkim osoby.
Pozdrawiam
Marek
Kawał ciekawej geografii Zjednoczonych Stanów.
Pozdrawiam.
Fajnie było słuchać Presleya mając Twoje tłumaczenie
przed oczami. Miłego dnia:)