Zimna wojna
Pamiętam ten czas... zimnej wojny ... i wymianę szpiegów na moście ...
Mury kraty
więzienna cela
droga bez wyjścia
gdzie życia sens
słowa prawdy
są bez znaczenia
tu rządzi nienawiść
i ludzki gniew
mówią
na świecie miłości nie ma
to dlaczego śpiew ptaków
jest tak piękny
a jednak w życiu
rodzi się nadzieja
że znajdzie się sprawiedliwy
który odważy się
wyciszyć emocje złe
i prawdzie spojrzy w oczy
na Odrze most
łączący dwa brzegi
tu dojdzie do wymiany szpiegów
to czas zimnej wojny
czy ona się skończy
lata pokoju
świat zwariowany
wszystko
od nowa zaczyna się
Autor Waldi
autor
waldi1
Dodano: 2018-03-11 13:16:17
Ten wiersz przeczytano 1181 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
jak świat światem zawsze byli szpiedzy, tajniacy,
donosiciele...
Ważny temat Waldku podjąłeś,
oby nigdy nie było wojen i szpiedzy też może niechaj
idą do lamusa,
tak sobie myślę...
Serdeczności ślę :)
Niech będzie spokój...
Pozdrawiam:)
Fajnie się czyta i podoba się bardzo...lepiej niech
nie będzie wojny :)pozdrawiam cieplutko:)
Lepiej niech będzie spokój
Bez wojny
Pozdrawiam waldi:-)