Zimny prysznic
Nie łatwo dziś żyć ze szczerym sercem
i z duszą na dłoni .
Chciało by się rzec
nie siedź pod grzybem
ruszaj się żwawo, świat
czeka z otwartymi ramionami.
Choć wokół czysto i biało
w sercu smutek, pociemniało.
Nie tak miało to przecież być
promienie słońca miały nam
życie podtrzymywać.
A nie zimnymi kroplami deszczu
studzić nasze pragnienia.
Ku mądrości i światłości chciało by się
znów rzec.
Lecz tu na ziemi trzeba się
„przed tym mocno strzec”.
Komentarze (28)
Ciekawy z chwilą zadumy...
Pozdrawiam serdecznie Jacku:)
nikt nie powiedział, że będzie lekko, ale nie wolno
się poddawać :-)
Czasem zimny prysznic pomaga, szczególnie tym w
gorącej wodzie kąpanych...Miłego dnia Jacku.
ciekawa refleksja
ciekawie refleksyjnie ...to prawda dziś jest nie łatwo
znaleźć się w tym świecie:-)
pozdrawiam
Smutny, refleksyjny wiersz Jacku! Dziękuję.
Brrrrr....zimny prysznic;)
Miłego dzionka.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Fajnie jest bardzo ciekawie, witam serdecznie
wtorkowym rankiem:-)
czy świat jest taki zły ... to jednostki są złe.. ja
radziłbym ci z pod grzyba wyjść .. lub zamień się ze
mną na charakter ja biorę zimny prysznic a serce mam
gorące ..
refleksja i ostrzeżenie
i niestety lodowaty prysznic
pozdrawiam
Cichutko jakby w domu, lecz w ukryciu, przed niby
złym światem. Niby wolny a w ukryciu, prawie na widoku
.Pozdrawiam Grażynko serdecznie:-)
Za zbyt wielką otwartość można
niestety w głowę dostać, Jacku:)
Powiedz mi, bo gapa ze mnie
co masz na myśli pisząc o siedzeniu pod grzybem, bo
tego pojęcia nie łapię...
Pozdrawiam serdecznie Jacku:)
Witam wszystkich serdecznie, dziękuję za komentarze i
czytanie moich wierszy. Pozdrawiam:-)))
"Zimny prysznic", hmmm... czasem potrzebny:)
Pozdrawiam Jacku.
Życie ma swoje wady, niestety,
chociaż ma i zalety!
Pozdrawiam!
Wiersz zatrzymuje.
Pozdrawiam