Zimowa pora
Za oknem deszcz pada
nikogo nie widać ,
każdy w domu się chowa.
Wcześnie już zmierzch
zapada.powoli nadchodzi
pora zimowa .
Zimny wiatr nasze twarze
studzi.
Niedzwiedz zapadnie
w sen zimowy i nikt
go już nie obudzi.
Drzewa otuli śnieżynka,
taka biała mięciutka pierzynka.
Z kominka będzie buchać już
zawsze ciepło ,będzie miło,
wesoło i wszyscy złączymy
się miłością w jedno.
autor
niunieczka218
Dodano: 2007-11-09 16:00:09
Ten wiersz przeczytano 1110 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo ciekawa koncepcja połączenia zimowych wieczorów
z miłością.Fakt , długie wieczory, nie ma co robić-
można sie kochać...