Zimowy brzask
Śnieg nie jest wcale bielusieńki jak
śnieg
niebo przenika go i bez pardonu
barwi na anielsko - szmaragdowy odcień
kontury drzew i domów majaczą w oddali
przydrożne lampy - zagubione słońca nocy
tracą swój ciepły żółty blask
odbijają delikatny ślad na jaśniejącym
niebie
znieruchomiałe oczy
chłoną czas odmierzany
coraz pełniejszym odcieniem bieli
Dodano: 2014-01-29 11:38:53
Ten wiersz przeczytano 1194 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
dziękuję za komentarze, pozdrawiam:)
Ciekawy wiersz. Jaką ma barwę anielski odcień?
Pozdrawiam.:)
Ładny wiersz, bardzo obrazowo opisałaś wschód zimowego
dnia. Pozdrawiam cieplutko.
Śnieg i przydrożne lampy - już to widzę oczami
wyobraźni. Pozdrawiam Kwiatuszku-:)
Piękny wiersz, Vicku.
noc - najciemnieszy ze wszystkich odcieni bieli...
zorza w potrzasku ( oczywiście pola magnetycznego)
na północnym biegunie
trwa noc bez brzasku
pośród lodowych trumien
lśni zorza w potrasku
wszystkimi barwami tęczy
biel śniegu dręczy
a nad głowami się ścieli
noc - najciejmnieszy
ze wszystkich odcień bieli.
nic nie jest czarne albo białe
a czy biel ma różne odcienie ?
ciekawy obraz brzasku :)))
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.
każdy budzący się dzień jest inny ...ma inne odcienie
...
dobra refleksja - pozdrawiam :-)
Ładny obraz wschodzącego zimowego dnia. Pozdrawiam.
Dobry, ciekawy wiersz taki obrazowy :)
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładna refleksja. Pozdrawiam serdecznie Piwonio
Ładna refleksja o brzasku, takie zatrzymanie się i
obserwowanie jak czas robi swoje.
Pozdrawiam.
Tylko w reklamach, nie w wierszach,
biel może być bielsza!
Pozdrawiam!