Zimowy kalejdoskop
Radośnie i z optymizmem
biegłam przez życie, chwytając
lepsze i gorsze chwile.
Wiosnę zdobioną fiołkami
wielbiłam pławiąc się w słońcu
i zajadając truskawki.
Mała dziewczynka na łące
- kręciłam się dla zabawy
w zwiewnej sukience. A latem
bujanie na pełnym morzu,
przeskakiwanie przez fale,
czereśnie, poziomki najsłodsze.
Jesienią brzoskwinie i jabłka,
wiatr wiecznie mierzwiący włosy,
bukiety z liści, kasztany,
wiersze składane z miłości.
Zimową porą herbata
z dodatkiem malin, śnieżynki,
światełka, tęsknota za latem,
płomienie tańczące w kominku.
Przystopowana niemocą
wyciągam ręce po jutro.
Doceniam śmiech, łzy i oddech,
co dnia dziękując za dobro
uśmiecham się, nawet gdy boli.
https://www.youtube.com/watch?v=EFJ7kDva7JE
Komentarze (61)
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
piękne ciepłe słowa pozdrawiam
Aniu już się stęskniłem tak dawno nie byłaś tutaj.
Pięknie opowiadasz o latach minionych.Byłaś jak czytam
pełna energii nie było dla Ciebie przeszkody nie do
pokonania. Myślę,że nadal te cechy są w Tobie, może
przygasły ale odpowiedni instruktor i rozkręcił by
silniczek.Nawet przez tekst jaki piszesz czuć Twoją
energie.Pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru.
natura iskry? iskrze można przypisać jakieś cechy, ale
czy iskra wytwarza własną naturę? :):):)
zapomniałem napisać, że miło Cię widzieć :)
Bardzo ładny ciepły wierszyk aczkolwiek koniec zasmuca
Pozdrawiam Aniu
Arku, coś nie tak w moim wierszu? pisz śmiało.
"radosna, z naturą iskry, biegłam przez życie" mam tu
na myśli, że peelka była jak iskra, która jak wiadomo
rozbłyska, przeskakuje, gaśnie...
Witam Aniu :)
ciekawie wplecione przemijające pory roku
lecz też w poincie jakaś obawa ...
serdeczności:)
O, jaki piękny wiersz, z przerzutniami. I ta obawa w
ostatniej strofie...
Pzdr.
Aniu -
"Radosna, z naturą iskry,
biegłam przez życie" - tak miało być?
Kochana Aniu, ściągnęłam Cię myślami.
Dobrze, że jesteś.
Ostatnia strofa tkwi w rzeczywistości.
Przez całość idę trzeci raz, tak to napisałaś.
Tulaski, Turkusiku :)
Bardzo ładny wiersz, będzie lepiej. :)
ukojenia i ciszy, tego nam trzeba
Pozdrawiam serdecznie
Doslownie zatopil sie agarom miedzy werasami, bardzo
pieknie, serdecznosci
Przytulić chyba tylko :*) jutro będzie znów wiosna...
Piękny wiersz!
Pozdrawiam :*)
Witaj Aniu. Ciekawie i ladnie o roznych porach zycia
czlowieka... natomiast ten strach w puencie, jedyne co
moge powiedziec peelce, nie boj sie spokojnie patrz w
przyszlosc, pomimo wszystko. Moc serdecznosci i
usciskow Aniu.