W zimowych zaspach

wiosna z przytulanką już niedługo

Oby się spełniło "i przytulić do serca jak kiedyś",
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.

Już coraz bliżej a słoneczko coraz wyżej - wiara i
nadzieja pozwalają trwać, zatem życzę rychłego
spełnienia.

Trzeba mieć nadzieję :) Pozdrawiam

Idzie wiosna byc moze roztopi i takie lody;)

Oby się udało ocieplić ten związek...
Pozdrawiam :)

Wymownie, choć nie wiem czy otulanie się ciszą i
czekanie na czyjś pierwszy krok, jest dobrym sposobem
na przełamanie lodów w związku. Miłego dnia:)

Pozwolę sobie za Sotkiem :)
Pozdrawiam i życzę ocieplenia :)

Piękna "zimowa" liryka... Z nadzieją na wiosnę...

Pozdrawiam serdecznie :)

Życiowy, smutny przekaz ujęty w lirycznej formie.
Niestety, oziębłość w miłości jest częstą przyczyną
niechcianego stanu wprawiającego nas w owy smutny i
przygnębiający nastrój.
Pozostaje jednak nadzieja.
Pozdrawiam
Marek

Ujmująca melancholia,
w przenikliwym chłodzie
ogromna tęsknota,
bardzo, bardzo na Tak,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)

najgorszy jest chłód między kochającymi się osobami.

Ślicznie :) Przyjdzie wiosna to lód sam się stopi...
Pozdrawiam serdecznie :)

O miłość trzeba dbać jak o
najdelikatniejszy kwiat. Troska musi być wspólna.
Pozdrawiam serdecznie. Pomyślności:)

Jak ktoś cche rozopić lód, to go roztopi, a jeśli jest
bardzo źle, to samo chciejstwo nie wystarczy,
piękna liryka, z życiową refleksją, pozdrawiam jak
zwykle serdecznie z oceną :)