Złamane skrzydła
Dla wszystkich autorów wierszy...
Tocz tę walkę samotnie.
Świat pełen jest ofiar,
przygasa blednące światło
w naszych duszach...
Zostaw pokój w spokoju,
Teraz wszyscy powoli się zmieniamy,
Przygasa blednące światło
w naszych duszach...
Według mnie widzieć znaczy wiedzieć,
to, co przytrzymujemy...
zawsze pierwsze się wyrywa.
I kto ma pozostac?
Nie skończymy samotnie..
Spadam,
na złamanych skrzydłach...
I to nie potrwa już długo...
Skóra na mnie płonie,
ogniami Słońca
Moje obdarte kolana krwawią,
i to nie potrwa już długo
Muszę odnaleźć sens,
będę go poszukiwała długo...
Wypłaczmy się do snu...
Zaśniemy na wieki samotnie;
Czy złożysz mnie w tym samym miejscu z
wszystkim,co kocham?
Napraw połamane domy,
troszcz się o nie,to nasi bracia...
Uratuj blednące światło w naszych
duszach...
Uwolnij wolność,
Polegając na ich woli...
Czyniąc mnie wszystkim czym jestem,
i czym będę...
Uwolnij wolność,
Wszystko runie...
ze wspomnieniami o tym wszystkim, czym
jestem,
i czym będę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.