Złodziej serc...
Tak bardzo Cię kochałam...
Pojawiłeś się w moim życiu tak
niespodziewanie,
nie miałam pojęcia co się wtedy stanie,
skradłeś mi uśmiech,marzenia, nadzieje,
ukradłeś mi po prostu siebie...
kiedyś chciałam żebyś to przeczytał,ale teraz to już nie ma sensu Macieju :(
autor
amore
Dodano: 2007-11-01 00:24:24
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Miłość imię ma nie jedno, pachnąca, kojąca,
uniesieniem jest---ale umie też być "wredną"
swiat jest pełen złodzieji ale i pełen dobrych
ludzi... bo w każdym z nas jest odrobina dobra i
zła... świetna miniatyrka... Pozdrawiam
Wierszyk po prostu ładny, ale literówki popraw :)
niech teraz TO wszystko odda bo tak nie można żyć...
smutna miniaturka