Złodziej się śmieje
Ku przestrodze
Złodziej się śmieje
A ja straciłem nadzieję
Oglądania urodzin córki, Urlopu żony,
Krótko mówiąc jestem wkurzony
Kamery nie upilnowałem
Dzieckiem się zajmowałem
Teraz złodziej ma nagrania babci
pogrzebu
A ja swe myśli składam ku niebu
By użyło swych mocy
I udzieliło policji pomocy
By znikł uśmiech z twarzy złodzieja
A do mnie wróciła wiara, nadzieja
Nawet kto dzieckiem się opiekuje Niech się złodzieja pilnuje
Komentarze (2)
szczery, taki prosty o tym co trapi, ale calkiem ok:)
wiersz ładny emocjonalny bo ważna informacja że
złodzieje nie śpią Plus