złote pierścionki (IV)
cykl w pięciu odsłonach cz.IV
MARIA
miała już tylko jeden.
ostatni.
wielki, rodowy, z brylantem
i misternymi koronkami wokół.
był wspomnieniem świata,
który odpłynął
na falach historii.
pamięta ten dzień…
dzieci płakały z głodu.
oddała z żalem,
wraz z cząstką siebie.
ostatnie przęsło mostu
łączącego z sielskim
obrazem przeszłości…
c.d.n.
autor
fatamorgana7
Dodano: 2019-12-02 13:13:13
Ten wiersz przeczytano 1887 razy
Oddanych głosów: 87
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Historia umieszczona w historii... Pięknie.
Dziękuję kochani za tak liczne komentarze w temacie
wiersza :*)
Marylko, Fluid, Krystek, Roxsana, Krzemanko, Mariuszu,
Jastrz, Milasku, Promyczku-Aniu, Artur S, Anno,
Mgiełko, Ireneo, Norbercie, Renatko, Mamusia45,
Kazimierzu, Wojtku, Sławku, Mily, Anula, Wolny duszku,
Marianno, DWC, Turkusowa Aniu, Wiktorze, Amorku,
Stello Jagódko, M.N. > pozdrawiam serdecznie, życząc
miłego dnia i tygodnia :)
Cóż znaczą rodowe pamiatki i sentymenty gdy dzieci
płaczą z głodu... Pozdrawiam Małgosiu.
Poruszający.
Pozdrawiam:)
Śliczne takie pierścionkowe odsłony.
Przykre są takie wyprzedaże - rozstania z tym co -
bylo rzeczywistością, a staje się wspomnieniem bez
sladu.
dobrze ujęte.
Pozdrawiam Malgosiu:)
Piękny, przejmujący, życiowy wiersz...
Serdeczności ślę:)
jeśli za bochenek chleba to warto...pozdrawiam
dla matki dzieci są najdroższym skarbem - żaden
pierścionek nie jest tak ważny...
pozdrawiam serdecznie:-)
od brylantu, sorry:)
Nakarmienie dzieci było z pewnością ważniejsze do
brylantu,
czasem życie zmusza nas do tego typu historii, znam to
z autopsji...
Gdyby to był mój tekst, pozbyłabym się i -
napisałabym z brylantem misternym i koronkami wokół,
ale to Autor o tym decyduje, to tylko moje odczucie.
Pozdrawiam i życzę miłej reszty tygodnia Małgosiu :)
Nie mam pierścieni, więc co pozostało,
gdybym był wredny, powiedziałbym... ciało.
Pozdrawiam Małgorzato, zgadłem?
Słusznie zrobiła.
Pozdrawiam
Najgorsze jest to, że kiedy człowiek jest w potrzebie,
to sprzedaje biżuterię za bezcen. Ale wtedy trzeba
sobie powiedzieć, że biżuteria jest jedynie dodatkiem.
Można prowadzić duchowo bogate życie i obejść się bez
niej.
Znakomity wiersz Małgosiu.
Ślę moc serdeczności. :)
Witaj Małgosiu ;) piękny kolejny wiersz i chociaż w
nim trochę smutku potrafisz wspaniale wytworzyć
nastrój. Sytuacje życiowe często wymagają od nas
pewnych wyrzeczeń a dla najbliższej osoby nawet
poświęcenia.Pięknie z przyjemnością
przeczytałem.Pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru.