Złudna miłość
Wiele lat żyłam mrzonkami - dlaczego mi na to pozwoliłeś - Romanowi.
Była jesień i zima, i tak
kolejne lata mijały,
nasze serca i ciała
ciągle siebie chciały.
Były rozstania i powroty
świat mroku, rozpaczy i zgryzoty,
to słońce zaś błysło, bo
moje szczęście ty, do mnie przyszło.
I złudzenia, złudzenia,
że zawsze tak będzie.
Widziałam cię oczyma wyobraźni,
tęsknoty, towarzyszyłeś mi wszędzie.
Teraz nadal tęsknię,
płaczę i szlocham, bo dałeś
mi szczęście choć zabrałeś,
a ja cię nadal kocham!
Tessa50
Od jutra będą stare, pisane przed laty. sercem zawsze pisane.
Komentarze (18)
Było pięknie, było miło,
ale się skończyło, a życie toczy się dalej. Tereniu
nie warto żyć złudzeniami.
To szkodzi zdrowiu i odbiera
sens życia. Uśmiechnij się.
Smutna jest miłość bez wzajemności...pozdrawiam ciepło
Smutne jest Twoje życie, ale to również dar umieć tak
kochać.
W każdym Twoim wierszu jest tyle serca i uczuć nie
skrywanych. Bardzo pięknie piszesz. Jeżeli to może Cię
trochę podbudować to powiem Ci, że ja na powrót swojej
jedynej prawdziwej miłości czekałem 25 lat i warto
było.
Życzę Ci spełnienia.
Pamietaj,,,w zyciu nic dwa razy sie nie
zdarza,,,smutki kiedys odejda,,,nie trac
nadziei,,,milosc jest wieczna i ona do
ciebie powroci,,,jeszcze tej wiosny,,,,
pozdrawiam.
Wszystko fajnie kochana Tess ale...jeśli chcesz pisać
wiersz rymowany , to radzę liczyć sylaby, rym też ci
się gubi, i wiersz duzo traci. Po za tym co to za
rymy: dałeś /zabrałeś. Nie gniewaj się ale staraj się
nie używać takich rymów, bo to i częstochową zalatuje
i głupio wygląda.Życzę powodzenia , bo tylko trening
czyni mistrzem
Czy mam rozumieć że twoje wiersze to już tylko dawne
wspomnienia do których chętnie wracasz .
Nostalgiczny mądry wiersz
13sty głos ode mnie :)
czasami szczęście dają i zabierają......czasami jednak
zostawiają......miłość potrafi być piękna....trzeba ją
jednak dostrzec.......
dobry wiersz,lecz strasznie smutno mi sie zrobiło..;)
pozdr.
Wracając do tego co napisałaś-rozumiem Cię, bo miałam
tak samo samotne chwile, kto wie czy nadal ich nie
mam. A w wierszu ładnie to ujęłaś, tę tęsknotę. Poza
tym miło rytmicznie się czytało.
Pozdrawiam.
Złudzenia - tak dobrze to znam...najpierw karmią nas
złudzeniami a potem zostawiają ze złamanym sercem....
i znowu wracają... potem zostawiają i tak w kółko...A
my cierpimy, bo kochamy. Pozdrawiam ciepło
Kochana Tesso! Mnie się wydaje, że wszystko przed
Tobą. Wiesz, że na milosc nigdy nie jest za pozno :)
ja mojego spotkalam przypadkowo, bo milosc zjawia sie
wtedy, gdy najmniej sie tego spodziewalam, powiem Ci
jedno, pojawila sie wtedey kiedy w nia na chwile
zwatpilam :) wiersz piekny, czekam rowniez na te,
ktore jak piszesz sa pisane od serca - zawsze od
serca. Przesylam gorace pozdrowienia
dosyc zgrabnie poprowadzony wiersz. z małymi
zaburzeniami rytmu momentami ale w gruncie rzeczy ok
Jak zawsze smutek bije z twoich wierszy.... i wiesz że
mnie się one podobają jak zawsze duży +. Cieplutko
pozdrawiam.