::::::::zły losie::::::::
najprosciej by bylo gdyby zycie bylo proste....najlepiej by bylo gdyby zycie bylo lepsze.... ale życie to ciągłe zakręty...niebezpieczne ścieżki.....i komu tu ufać?komu uwierzyć?kogo pokochać?
losie zły
wciąż ostrzysz na mnie kły
świecie zdyszany
kiedy zdejmiesz bólu kajdany?
ludzie niemili
na oszczerstwa nietracący chwili
i ci okrutni
lecz jak bardzo smutni
spojrzyjcie mi w oczy
cierpienie was zamroczy
dotknijcie mej dłoni
do swej skroni
poczujcie chłód
który mnie zwiódł
na złą drogę sprowadzona
powoli umieram-konam
nie dostrzegam miłości
która w waszych sercach gości
i nie widzę dobrego
losu wspaniałego
dajcie mi siłę
a wtedy przeżyję
dziewczynie pomóżcie
serca otwórzcie
otulcie nadzieją
gdy humory chwieją
karooo
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.