ZMĘCZONA
Znów spadniesz na nią
gradem kamieni
które poranią do krwi
wolność zbyt mocno
sobie cenisz
ona przeszkadza ci
z każdym odejściem
coś jej odbierasz
powroty tracą smak
mogłeś być szczęściem
kiedyś bo teraz
na próżno starasz się tak
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2015-11-10 12:49:11
Ten wiersz przeczytano 1051 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
:))
Chyba mam słabość do Ciebie Krzem ha, ha :)) Dzięki!
Pozdrawiam wszystkich :D
Wymownie. Co za dużo, to niezdrowo.
Co powiesz o zamianie "lawiną" na "gradem"? Miłego
dnia.
Wolności niewolno ranić ..kupą kamieni , bo kiedyś
zapłacisz własną krwią .. ładnie piszesz .
Pięknie dobrane słowa, piękny całokształt.
Potrafię się z tym utożsamić.
brawa :-)
Masz rację, ciągłe powroty nie smakują.