zmęczona twarz
z lustra spoglada na mnie twarz
zmęczona poorana bruzdami trosk
w oczach czai się smutek i lek
czy to moje własne odbicie?
gdzieś juz ja widziałem
w zakamarkach pamieci staram się
wyciagnąć z ukrycia wspomnienia
nie udaje się mi
i tylko w lustrze ta tawarz
przypomina mi ze kiedyś byłem
człowiekiem
dziś jestem nikim
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.