Zmyślona Kariera
CZASAMI CZUJĘ SIĘ JAK NIEPOTRZEBNY ŻAGIEL
NA STATKU;
NIJAKI KWIAT, KTÓREMU WCIĄŻ BRAKUJE
WODY.
ZE SMUTKIEM OTWIERAM SWE PŁATKI,
CHODŹ GŁUPIE SĄ TEGO POWODY.
I W STRACHU PRZEMIERZAM SWE ŻYCIE,
BO DZIWNĄ TWORZĘ BARIERĘ;
GDZIE GWIAZDĄ JESTEM
I NIC NIE ROBIĄC - TWORZĘ MYŚLĄ KARIERĘ.
autor
Łasiczka
Dodano: 2005-12-04 17:06:28
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.