Znajomy
Zanim się staniesz znajomym zapachem
czy tylko zgięciem na poduszce
zanim się skończy agonalny taniec
będę tylko cieniem w pustym lustrze
nikt nie lubi rozstań
lecz gdy coś stabilne
topi się w sali woskowych figur
pomimo iluzji
pod naporem złudzeń
musisz być twardsza niż najtrwalszy kruszec
autor
iki7
Dodano: 2020-06-09 19:27:18
Ten wiersz przeczytano 813 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
dziękuję Marylo :) pozdrawiam serdecznie
Ciekawe snujesz refleksje
Pozdrawiam :)
bycie twardą męczy masz rację Dana :) dziękuję i
pozdrawiam serdecznie
Twardą być - oto wyzwanie na miarę współczesnych
czasów.
A czasami chciałoby się tak po prostu schować w czyjeś
ramiona i pozwolić, żeby ktoś się zaopiekował.
Kiedy jednak trzeba być twardą, to trzeba.
dziękuję Wandziu :) pozdrawiam serdecznie
Dbd wiersz i puenta :)
Pozdrawiam serdecznie :)
dziękuję wszystkim miło mi :)
pozdrawiam miłego dnia życzę
Piękna refleksja
cięzkie są rozstania
ale otwierą drzwi...
które wcześniej
nie były możliwe do pokonania:)
pozdrawiam z radosnym usmiechem poranka;)
Nikt nie lubi rozstań... to prawda
Pozdrawiam
dziękuję Promyczku - pozdrawiam miłego wieczoru :)
Witaj.
Zanim się staniesz... tak, “musisz być twardsza, niż
najtrwalszy kruszec”
Bardzo dobry wiersz i jego przekaz.:)
Pozdrawiam Iki.:)
dziękuję Sisy czas leczy rany :) pozdrawiam
Tobroawda, rozstania nie są nigdy przyjemne, choć
czasem tak lepiej...
Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :)