Znalazłam....
Z zaskoczeniem spojrzałam
spotkałam Ciebie i drżałam
obok nas świat skurczony
spadły czułości zasłony
To tak dziwne wrażenie
czuję Twoje spojrzenie
jestem jak listek drżąca
a wewnątrz płonąca
Trzymałeś moje dłonie
mój wzrok w Twoim tonie
czy to Ciebie szukałam
może Ciebie chciałam
Wciąż pytania zadaję
rzeczywistość czy...świat bajek
jeśli tak pięknie śnię
to nie budzcie mnie..
Zasnę razem z marzeniami
uśpię się z pragnieniami
utulę w snach Ciebie
miliard gwiazd rozbłyśnie na niebie
Jestem tak zaskoczona
wszystkim lekko zniewolona
wierszem słowa spisuję
zobacz co teraz czuję
Czy znalazłam coś cudownego
napewno kogoś magicznego
czarodziejem się stałeś
chyba mnie zaczarowałeś
Czary cuda zdziałają
nas ku sobie zbliżają...
Wciąż drżę.........
Komentarze (4)
Tyle we mnie jest uczuć.. niepewności , tak czuje i
tak napisałam
Podoba mi sie Twoj wiersz, takim milym kobiecym
"drzeniem" pisany.Pozdrawiam.
delikatny i lekko sie czyta z drzeniem serca w
oczekiwaniu na puente...
Twój wiersz rozedrgany niepewnością uczuć. Co do
rymów...są trochę wymuszone, a miejscami ich nie ma.
Jesteś na dobrej drodze, pozdrawiam.