Znałem kiedyś
Znałem kiedyś takich ludzi,
co sympatię mogli wzbudzić,
przez otwartość którą mieli,
też dla innych. Kiedy chcieli,
umiejętnie to robili.
Tacy byli zawsze mili.
Znałem kiedyś takich ludzi,
co uczucia mogli wzbudzić.
Tyle mieli ich w zapasie,
że o każdym prawie czasie,
rozdzielali je garściami.
Chociaż biedni byli sami.
Znałem kiedyś takich ludzi,
co nadzieję mogli wzbudzić,
dając innym z wzajemnością,
poświęceniem i miłością..
Czyniąc wszystko z woli własnej,
takiej czystej, takiej jasnej.
Znałem kiedyś takich ludzi…
Teraz się nie muszą trudzić.
Bowiem życie swe przeżyli.
…To rodzice moi byli.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.