znalezione
było malutkie
znalazł je na drodze i utulił
otrzepał piasek z kolan
wytarł zapłakany nos
ukochał
jak dobrze że je znalazł
że wypatrzył
dostrzegł niepozorne
ucałował
swoje malutkie szare szczęście
zakwitły kwiaty do samego nieba wysoko
a deszcz zostawiał pocałunki
znalezione odmieniło wszystko
roześmiał się
a cały świat rozweselił się z nim
15-06-2013
Komentarze (12)
Bardzo ładnie, z przyjemnością czytam, pozdrawiam
ciepło.
Ślicznie i budująco! Pozdrawiam :))
Najważniejsze, żeby nie przegapić...Ładnie:)
Pozdrawiam
Wróciłam, bo zapomniałam, ale widzę ze statystyk, że
nie tylko ja :)
Oj też tak chcę:)brzmi pięknie:)
Bardzo mi się podoba. Może gdyby zrezygnować z
podpowiedzi w wierszu (słowa "szczęście") byłoby
bardziej intrygująco, a zakończenie i tak daje
odpowiedź. Pozdrawiam :)
Rozejrzyj się, a dostrzeżesz nawet niewielkie
szczęście.Pozdrawiam
a w walce ze smutkiem dozna wiele wzruszeń - takie
życie słodko-gorzkie :)
szczęście nawet malutkie,
kiedy dorośnie
będzie walczyć ze smutkiem
trzeba po prostu dostrzegać,bo czasami coś
niepozornego jest bardzo cenne /i nie mam na myśli
bogactwa materialnego/
dziękuję wam :)
piękny wiersz trzeba patrzeć pod nogi racja pozdrawiam
:)
Ładnie. Jak wynika z wiersza warto patrzeć pod nogi.
Miłego dnia.