..Znam ten ból mamo ...
..kiedyś nie doceniałam tego co dostawałam ot tak ..!? ..dzisiaj wiem co straciłam .....mamo pamiętam każdą twoją łzę ...i uśmiech...... ..../ to już inny wiersz /
Matko mamo mamusiu
moja pierwsza miłości
mój poranek i dzień
gdy otwierałam oczy
matczyny trud i znój
wizyty w szpitalach
radość smutek i łzy
jak deszcze wiosny mgły
niepokoje młodej dziewczyny
nieustanne operacje gipsy
zawdzięczam ci
wszystko dobro świata
dorastanie zdrowie życie
słoneczny promyk na twarzy
stopiły śnieg zmartwienia
twoje ramiona i usta
zawsze blisko mnie
z trudem zdobyta nowa suknia
jutrzenki blask szczęścia
tylko czasem śnieżyca
zakrywała szybę serca
widok pijanego ojca
przerażająca pustka
w brzuchu taniec głodu rój pszczół
i ślad ręki na policzkach
mała dorosła
i mama klęcząca
przy naszych łóżkach
nieodłączny strach na wróble
na polach naszego rodzinnego życia
mamo znam ten ból
na pustyni uczuć
gdy kochasz i nie możesz kochać
na rozstaju dróg
podał mi rękę anioł stróż
będąc gdzieś tam też o mnie myślisz
Komentarze (2)
Bardzo wzruszający wiersz!!! Pełen prawdziwego życia i
miłości... A Mama napewno jest w Twoim sercu...
..nie znam słów które mogłyby wyrazić to co czuję
czytając ..więc pomilczę w zadumie.nad tym co
przeczytałam.Mocne to jest i trudne..wiersz też ma
mocne akcenty..:} ...czuć prozą ale..?