Znieczulica
Jak trzymać nerwy na wodzy,
gdy zła energia rozpiera?
U kogo szukać pomocy,
gdy potrzebujesz już - teraz?
Nikogo nie ma w domu,
jak szczury się pochowali.
Bo po co kłótnie komu?
Najlepiej uciec najdalej.
Problem się sam nie rozwiąże,
choć nerwy puszczą już wkrótce.
Jak radzić sobie z tym mądrze,
by nie zatracić w połówce?
autor
Makaka
Dodano: 2014-11-06 13:33:14
Ten wiersz przeczytano 2604 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
Tak jest prawie w każdym domu. Rozkręcić można radio,
założyć słuchawki na uszy lub iść na spacer.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Sam nie dajesz rady, pomoże ktoś obcy,
bo i od emocji są przecież fachowcy!
Pozdrawiam!
Życiowy temat podany czytelnikowi w przyjazny sposób.
Wiersz mi się podoba i ja ten produkt kupuję.
Zostawiam swój głos.
Niestety, samo życie...
Pozdrawiam.
Kupić worek treningowy i na nim wyżyć się, a nie
kumulować w sobie złości, bo wcześniej czy później
odbije się na twoim zdrowiu. Z życia wzięte.
Pozdrawiam serdecznie.
Tylko nie w połówce, szkoda zdrowia. Wszystko, co złe
minie i wróci dobra forma. Pozdrawiam
Chyba dobrze radzą ci, którzy zalecają przewietrzyć
złą energię. Życiowy tekst. Miłego dnia.
-- jak radzić, nie odpowiem, ale ja np;w takich
momentach uciekam do ciężkiej fizycznej pracy...
zmęczenie skutecznie likwiduje stres...
-- fajny temat, no i sam wiersz, też dobry...
Dobra refleksja i pytania.
Trudne problem poytrzebny zyciowy wiersz pozdrawiam
najlepiej przeczekać
lub wyjść sobie na spacer
np: do lasu :)
pozdrawiam:)
Przeczytałam i odpowiedz też mam idź do lasu na spacer
wykrzycz się do woli i nie myśl o połówce nic nie
pomoże...pozdrawiam.
Mądre rozważania w dobrej formie.
Pozdrawiam:)
Dziękuję Wam dziewczyny, już poprawiłam:)))
Prawda! Pozdrawiam Makako.