Znów
Dziś trochę jesiennie, bo zapas wiosennych wyczerpał mi się... chwilowo
Znów opadają liście
puste liście nieblasku
w zawirowaniach rudych
w drgawkach konającego lata
wiatr obudził je i szepnął
Już czas na was
czas porozlepiać gdzie
popadnie ogłoszenia o
nadejściu Pustki
znów
autor
Stalker
Dodano: 2006-05-27 16:53:07
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.