I znów coś mnie trapi...
Sama sobie pozostawiona
w mroku kłamstwa zamknięta
ból miłości gryzący jak szczur
każda łza jak kropla krwi z biczowanych
ramion
Napełnia czarę goryczy....
Sama sobie pozostawiona
w mroku kłamstwa zamknięta
ból miłości gryzący jak szczur
każda łza jak kropla krwi z biczowanych
ramion
Napełnia czarę goryczy....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.