Znów sny mi Ciebie wykradły
Jeszcze z rozkoszy pulsują nam tętna
na ustach nie zgasły pieszczot płomienie
skóra ich ciepłem na wskroś
przesiąknięta
w powietrzu wciąż drży miłosne
westchnienie
Jeszcze pocałunków wilgoć nie wyschła
gdzie ciałem się stały nasze pragnienia
ogień dotyku wciąż żarzy się w zmysłach
i z niebem nie może rozstać się ziemia
Jeszcze piersi miękką falą tak
wdzięcznie
w objęciach moich radośnie przysiadły
z nadludzkim trudem uspokajam ręce
zasnęłaś, znów sny mi Ciebie wykradły
Komentarze (14)
Zasłużone te dwa zielone. Piękny wiersz - podoba mi
się rytmika i ogólnie zresztą całość. Jeden z niewielu
dobrych wierszy dziś przeczytanych.
Wiersz jak delikatny erotyk :)
Nie pamiętam, żeby na tym portalu ktoś codziennie
składał hołdy swojej Bogdance.
Serce masz gorące, myślę , że wierszy będzie jeszcze
sporo.Pozdrawiam:)
Pięknie wyrażone uczucia :)
Ładnie i romantycznie. Pozdrawiam ciepło
Pomijając treść tekstu, odniosę się do rymów.
Posiadacz dwóch zielonych piórek powinien bardziej się
postarać a nie iść na łatwiznę i rymy aż tak
gramatyczne. Niestety, słabo.
.. piękny wiersz... uniósł i mnie w krainę marzeń.
Gratuluję.
Ładny , romantyczny wiersz . Sen się skończy a ranek
będzie Wasz:)
Słaby ten kochanek panie, co zamiast niego pani woli
spanie.
Ciepły, rozkochany wiersz. Z ostatniej zwrotki usuń
przecinek - jak bez interpunkcji, to bez. :))
Bardo ładny treścią i formą wiersz.
A sen zwróci to co twoje.
Pozdrawiam ciepło.
zasnęła,ale było pięknie..i z pewnością poranek też
będzie cudny,gdy się obudzi przy Twoim boku
"...z niebem nie może rozstać się ziemia..."- pięknie
i póki tak będzie - ludzie będą kochać.Hmmm, tylko
czasem trzeba pospać, aby znów poddać się miłosnym
westchnieniom:)
Jednym sny dają, drugim zabierają :)